W niedzielny wieczór do dyżurnego sandomierskiej jednostki dotarło niepokojące zgłoszenie, dotyczące mężczyzny, który miał oddać strzał z broni palnej w kierunku jadącego samochodu. Na miejscu policjanci zatrzymali 46-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, odpowie m.in. za nielegalne posiadanie broni i narażenie na utratę zdrowia i życia innych osób.
Do zdarzenia doszło 16 czerwca. Według zgłoszenia, mieszkaniec powiatu sandomierskiego w pewnym momencie oddał kilka strzałów z broni palnej w kierunku odjeżdżającego volkswagena. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn, którzy chwile wcześniej rozpoczęli swoją podróż. Napastnik dodatkowo kierował groźby wobec 34 i 38-latka. W zdarzeniu nikt nie został ranny.
Na miejsce szybko dotarł skierowany patrol. Policjanci zatrzymali 46-latka i zabezpieczyli broń oraz amunicję. Osobowy volkswagen posiadał uszkodzenia w postaci kilkunastu punktowych śladów od śrucin.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty, odpowie za nielegalne posiadanie broni i amunicji, narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz kierowanie gróźb karalnych. Sąd zdecydował wczoraj o tymczasowym aresztowaniu 46-latka na 3 miesiące.
Zdjęcia (policja):