W ciągu ostatniego tygodnia doszło do serii włamań w powiecie sandomierskim. Sprawcy okradali m.in. salony fryzjerskie, gabinety lekarskie czy sklepy. Policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych w związku z tą sprawą. Dodatkowo przy mężczyznach znalezione zostały narkotyki i broń gazowa.
Do serii włamań doszło w ciągu ostatniego tygodnia na terenie powiatu sandomierskiego. Sprawcy działając w nocy, obierali sobie na cel brali salony fryzjerskie, gabinety lekarskie, sklepy z częściami motoryzacyjnymi, sklepy spożywcze czy przedsiębiorstwa świadczące usługi budowlane. Ich łupem padały nie tylko pieniądze, ale i komputery, sprzęty elektroniczne a nawet kosze na śmieci. Ostatnie włamanie miało miejsce w ubiegłą środę 26 lutego.
W minioną środę policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców województwa śląskiego. 38 i 36-latek zostali złapani na jednym z parkingów w Sandomierzu. Być może byli oni w trakcie planowania kolejnego włamania.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci w samochodzie zatrzymanych znaleźli ponad 40 gramów białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina, broń gazową oraz przedmioty pochodzące z włamań. W toku dalszych czynności kryminalni dokonali przeszukania wynajmowanego przez podejrzanych mieszkania, gdzie zabezpieczyli kolejne przedmioty pochodzące z przestępczego procederu.
Mężczyźni trafili do policyjnej celi. W piątek usłyszeli zarzuty usiłowania i dokonania kilkudziesięciu włamań popełnionych w krótkich odstępach czasu. Sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora i zastosował wobec sprawców włamań środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcia: