Policjanci z Komisariatu Policji w Koprzywnicy zatrzymali 54-latka, podejrzanego o podpalenie słomy w rejonie drogi wojewódzkiej w miejscowości Byszów. Na szczęście w pożarze nikt nie odniósł obrażeń. Wartość strat oszacowano na kwotę 1000 zł. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę policjanci zostali powiadomieni o pożarze słomy w rejonie drogi wojewódzkiej w miejscowości Byszów w gminie Klimontów. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, ogień mógł zostać podłożony celowo. Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się funkcjonariusze Komisariatu Policji w Koprzywnicy. Śledczy zabezpieczyli wszystkie ślady oraz przeprowadzili szereg czynności w celu ustalenia okoliczności zdarzenia.
Wczoraj zatrzymany został 54–letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia, do którego się przyznał. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.