Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Dwikozach w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego rowerem.
W środę wieczorem uwagę dzielnicowego, który w czasie wolnym od służby robił zakupy na stacji paliw, przykuł rowerzysta, który jechał środkiem drogi. Mężczyzna o mały włos nie spowodował kolizji drogowej. Policjant zwrócił mężczyźnie uwagę i polecił mu, aby się zatrzymał, jednak ten szybko oddalił się wjeżdżając w pobliskie pole kukurydzy.
„Mundurowy zawiadomił o zdarzeniu policjantów, którzy szybko włączyli się poszukiwania cyklisty. Kilkadziesiąt minut później st. asp. Piotr Czosnek ponownie zauważył młodego cyklistę. Polecił mu zatrzymać się, jednak ten z uporem maniaka kontynuował swoją wieczorną jazdę. Finalnie 21-letni cyklista doprowadził do zderzenia z prywatnym pojazdem policjanta. Na dodatek w trakcie oczekiwania na patrol groził funkcjonariuszowi” – relacjonuje mł. asp. Paulina Kałandyk, oficer prasowy KPP w Sandomierzu.
Mężczyzna został zatrzymany, a badanie alkomatem wykazało u niego grubo ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że kilka godzin wcześniej 21-latek ukradł sprzed sklepu rower, którym wjechał w samochód.
21-letni mieszkaniec gminy Dwikozy odpowie za kradzież, jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej.