W niedzielę 3 listopada sandomierski policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał 43-latkę, która przykuła jego uwagę niebezpiecznie jadąc samochodem skoda. Podczas kontroli okazało się, że kobieta we krwi miała ponad 2 promile alkoholu. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przyjdzie stanąć jej przed obliczem sądu.
Policjanci wielokrotnie w czasie wolnym od służby podejmują działania wobec osób łamiących prawo. Tym razem jeden z policjantów sandomierskiej drogówki udaremnił dalszą jazdę pijanej kobiecie kierującej skodą. Wczoraj na drodze krajowej nr 79 w miejscowości Szewce, mundurowy będąc w czasie wolnym od służby zauważył czeski pojazd, którego kierujący ewidentnie miał problem z utrzymaniem toru jazdy. Policjant podejrzewając, że za kierownicą pojazdu prawdopodobnie znajduje się osoba będąca pod wpływem alkoholu, postanowił uniemożliwić jej dalszą jazdę. Wykorzystując fakt, że skoda skręciła w jedną z bocznych dróg policjant zjechał za nią, a gdy auto się zatrzymało, szybko wysiadł ze swego samochodu i zabrał kluczyki kierującej pojazdem. Po dotarciu na miejsce patrolu, okazało się, że siedząca za kierownica 43-latka miała ponad 2 promile alkoholu w swoim organizmie. Teraz kobiecie grozi do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.