Policjanci z sandomierskiej jednostki zatrzymali 20-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. Mężczyzna w swoim pojeździe ukrył 11 gramów marihuany i kilkadziesiąt tabletek ecstasy. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
We wtorkowe popołudnie funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW. Podczas czynności podjętych przez policjantów 20-letni kierowca zaczął dziwnie się zachowywać, co wzbudziło podejrzenia wśród stróżów prawa, którzy postanowili sprawdzić jego pojazd. I tym razem intuicja nie zawiodła sandomierskich policjantów. Podczas kontroli natrafili na skrzętnie schowane zawiniątka z zawartością 11 gramów suszu roślinnego zakwalifikowanego wstępnie jako marihuana. Dodatkowo znaleziono 25 sztuk tabletek, których badanie wskazało, iż jest to ecstasy, wagę elektroniczną oraz puste woreczki strunowe. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 20-latka z powiatu sandomierskiego policjanci ujawnili dodatkowo „działkę” marihuany.
Zabronione środki zostały zabezpieczone, a 20-latek zatrzymany. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna był już w przeszłości karany za tego typu przestępstwa. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.