Przed sądem odpowie 21-latek, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Miesiąc wcześniej zostały mu cofnięte uprawnienia do jazdy.
Policjanci ruchu drogowego w miejscowości Kije zmierzyli prędkość nadjeżdżającego seata. Była za duża o 39 km/h. Poza tym pojazd miał nieprawidłowo włączone światła drogowe, dlatego też mundurowy wskazał kierowcy miejsce do zatrzymania. Ten zwolnił, ale skręcił w uliczkę wcześniej i odjechał.
Policjanci ruszyli za nim. Po kilkukilometrowej ucieczce, kierujący w końcu zatrzymał auto. 21-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. Niecały miesiąc wcześniej zostały mu one cofnięte przez organ wydający. Teraz będzie musiał odpowiedzieć za kierowanie pomimo cofniętych uprawnień oraz za cały szereg wykroczeń, w tym przekroczenie prędkości i próbę uniknięcia kontroli. Grozi mu za to nawet do 2 lat pozbawienia wolności.