Policjanci z ostrowieckiej drogówki prowadzili wczoraj pościg za seatem. 41-latek zignorował sygnały dawane przez funkcjonariuszy, jednak po kilku minutach został zatrzymany. Finalnie okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania i naruszył sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Wczoraj około godziny 19.20 w miejscowości Rudka Bałtowska policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ostrowieckiej komendy dokonali pomiaru prędkości pojazdu marki Seat. Auto poruszało się o 31 km/h szybciej niż zezwalają na to przepisy w na tym odcinku drogi. Siedzący za kierownicą mężczyzna zignorował wyraźne sygnały do zatrzymania się, dawane przez policjantów. Mundurowi udali się za nim w pościg. Po przejechaniu około 2 km, policjanci dogonili uciekiniera.
Okazało się, że 41-letni mieszkaniec gminy Tarłów nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i posiadał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Teraz ze swojego zachowania mężczyzna będzie tłumaczył się przed sądem. Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.