Przez dwa dni blisko 100 policjantów, wspólnie ze strażakami i strażnikami miejskimi szukało zaginionego 70-latka w powiecie opatowskim. Mężczyzna został odnaleziony. Wyziębiony i wyczerpany ale przytomny trafił pod opiekę lekarzy.
We wtorek po południu opatowscy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 70-letniego pensjonariusza jednego z domów pomocy społecznej w powiecie opatowskim. Opiekunowie mówili, że z mężczyzną może być utrudniony kontakt z uwagi na jego stan zdrowia i po wyjściu z placówki mógł on stracić orientację w terenie.
Policjanci natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Do działań włączyli się również opatowscy strażacy oraz druhowie ochotnicy. Zastępca Komanda Powiatowego Policji w Opatowie mł. insp. Andrzej Skowroński ogłosił alarm dla całej jednostki. Kilkudziesięciu policjantów sprawdzało teren przyległy do placówki, w której przebywał 70-latek. Penetracje terenu za zaginionym prowadzono do późnych godzin nocnych. W środę od samego rana kontynuowano poszukiwania z udziałem policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Kielcach oraz strażników miejskich, a także pracowników DPS-u. Mimo bardzo niekorzystnych warunków atmosferycznych nikt nie ustawał w wysiłkach, aby odnaleźć mężczyznę.
Tuż przed godziną 12.00 w polu oddalonym kilka kilometrów od Domu Pomocy Społecznej znaleziono wyczerpanego i wychłodzonego 70-latka. Po udzieleniu pierwszej pomocy, mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia ratunkowego i zabrany do szpitala. Dzięki zaangażowaniu policjantów, strażaków oraz strażników miejskich życiu mężczyzny nic już nie zagraża.
Źródło: KPP w Opatowie