W miniony weekend na drogach powiatu opatowskiego policjanci zatrzymali kilku nietrzeźwych kierowców. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotni poranek dyżurny opatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na drodze krajowej K-74 kierujący hondą jedzie bardzo niebezpiecznie, wyprzedzając na „trzeciego”. Następny telefon był od świadka wyczynów kierowcy japońskiego auta, który zatrzymał go kilka kilometrów dalej. Przybyli na miejsce policjanci podczas wykonywanych czynności sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Badanie alkomatem wykazało, że 70-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Teraz mieszkańcowi powiatu ostrowieckiego grozi wysoka grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również przed sądem za stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Kilka godzin później policjanci z opatowskiej drogówki zatrzymali do kontroli 59-latka kierującego peugeotem. Mężczyzna miał blisko 2,7 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. W sobotnią noc dyżurny otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej w Opatowie. Jak relacjonował pokrzywdzony, jadący za nim osobowy renault najechał na tył jego pojazdu, a następnie zjechał na pobliski parking. Kierujący renaultem zostawił samochód i próbował uciekać pieszo. Po kilku minutach został zatrzymany przez policjantów i samego poszkodowanego. Powodem ucieczki 60-latka był stan w jakim się znajdował. Badanie trzeźwości mężczyzny wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Źródło KPP w Opatowie