Kolejna osoba padła ofiarą oszustów. Skuszona wróżbami 48-latka z gminy Końskie straciła blisko 30 tysięcy złotych.
W środę 48-latkę z powiatu koneckiego odwiedziły dwie kobiety. Początkowo z zamieram kupna krzewów, jednak później jedna z nich oświadczyła, że może powróżyć kobiecie. Nieznajoma zaznaczyła, że potrzebne będą do tego pieniądze.
„48-latka wyjęła gotówkę, która miała do niej wrócić po zakończeniu wróżby. W trakcie przepowiadania przyszłości, wraz z kolejnymi minutami, zainteresowana swoim losem dokładała kolejne banknoty. Wróżąca rozłożyła pieniądze na kanapie i przykryła ręcznikiem papierowym oraz prześcieradłem. Pokrzywdzona miała nie dotykać pieniędzy, gdyż sprawiłoby to, że wróżba będzie nieudana. Na koniec 48-latka odprowadziła kobiety do drogi, a po powrocie do domu zorientowała się, że pieniądze zniknęły” – relacjonuje st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP w Końskich.