Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Końskich zatrzymali 38-latka, który wtargnął do jednego z lokali usługowych na terenie miasta, a następnie groził jego właścicielowi bronią gazową. Zatrzymanemu może teraz grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałkowe popołudnie dyżurny koneckiej jednostki otrzymał niepokojące zgłoszenie z którego wynikało, że do jednego z lokali usługowych mieszczącego się na terenie miasta wbiegł mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń, a następnie oddał strzał w kierunku właściciela lokalu.
Policjanci przybyli na miejsce zatrzymali napastnika. To 38-letni mieszkaniec gminy Końskie. Okazało się, że właściciel warsztatu był jego byłym pracodawcą. Broń okazała się bronią gazową, a 59-letniemu właścicielowi lokalu nic poważnego się nie stało.
Mundurowi podczas przeszukania pomieszczeń użytkowanych przez 38-latka znaleźli m.in wiatrówkę oraz przedmiot przypominający strzelbę gładkolufową, dwie ładownice do śrutu, 100 sztuk amunicji do broni gazowej oraz pudełko ze stalowymi kulkami. Broń została zabezpieczona do szczegółowej ekspertyzy, zaś śledczy sprawdzają, w jaki sposób 38- latek wszedł w posiadanie tych przedmiotów.
Napastnik dziś usłyszał zarzuty m.in. posiadania broni i amunicji bez zezwolenia, narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, groźby karalnej oraz zmuszenia do określonego zachowania. Za popełnione czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.