W niedzielę, wczesnym wieczorem w Końskich, na ulicy Partyzantów doszło do potrącenia. Tym razem zawinił pieszy.
Około godziny 17 zataczający się wzdłuż Drogi Krajowej numer 42 mężczyzna postanowił nie iść dalej chodnikiem, a przeciąć jezdnię. 65-latek zrobił to na tyle gwałtownie, że policjanci mówią o wtargnięciu. Pijany chcąc przejść z jednej strony ulicy Partyzantów na drugą znalazł się od razu pod kołami Mazdy 323, którą prowadziła 25-letnia kobieta (trzeźwa). Zdaniem świadków nie miała ona żadnych szans by zareagować. Mający pół promila alkoholu we krwi mężczyzna został uznany winnym zdarzenia drogowego. Pieszy po potrąceniu został przetransportowany do koneckiego szpitala.