Policjanci z komisariatu w Bodzentynie zatrzymali w niedzielny wieczór 48- latka. Mężczyzna na jednej z ulic w mieście, przy użyciu drewnianego kołka wybił szyby i uszkodził maskę w osobowym audi. Swoim zachowaniem wyrządził straty w wysokości 4 tysięcy złotych.
Dzięki szybkiej reakcji zgłaszającego i mundurowych, wandal jeszcze tego samego wieczoru trafił do policyjnego aresztu. Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę, po godzinie 18. Do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Bodzentynie zgłosił się 26- latek informując, że chwilę wcześniej znany mu z widzenia mężczyzna drewnianym kołkiem rozbił dwie szyby i uszkodził maskę w jego samochodzie. Zaalarmowani stróże prawa natychmiast ruszyli na poszukiwania dobrze im znanego 48- latka. Nie trwało to długo i już po kilku chwilach podejrzewany siedział w policyjnym radiowozie. Mężczyzna, rozbijając szyby i maskę osobowego audi spowodował straty w wysokości 4 tysięcy złotych. 48- latek, który w chwili zatrzymania miał 2,2 promila w swoim organizmie, resztę nocy spędził w areszcie.
Zachowanie mieszkańca Bodzentyna wkrótce oceni sąd. Za niszczenie cudzej rzeczy kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.