Policjanci przyłapali trzy osoby, które okradały jedną z opuszczonych przychodni na terenie miasta. Straty szacowane są na 30 000 złotych.
W środę kieleccy policjanci, zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu dostali sygnał, że ktoś okrada budynek po byłej przychodni na terenie Kielc. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, by potwierdzić wszystkie informacje. Gdy zjawili się na terenie byłej przychodni, zastali tam dwóch mężczyzn i kobietę. Policjanci przyłapali 26 latkę oraz mężczyzn w wieku 26 i 28-lat na próbie kradzieży wyposażenia i elementów miedzianych. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że wszyscy byli już notowani. Mundurowi zatrzymali całą trójkę w policyjnym areszcie.
Śledczy z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu ustalili, że podejrzewani byli w posiadaniu klucza do budynku po byłej przychodni. W ten sposób, najprawdopodobniej od marca notorycznie rozkradali wyposażenie oraz metale kolorowe.
Właściciel budynku wstępnie oszacował straty na 30 000 złotych. Część łupów, które włamywacze przygotowali do wyniesienia, policjanci odzyskali. Zachowanie 26-letniej kielczanki i jej kompanów wkrótce oceni sąd. Mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
