50 gramów zmieszanych zabronionych substancji zabezpieczyli we wtorek funkcjonariusze z kieleckiej komendy w mieszkaniu 35-latka. Badanie laboratoryjne wykazało, że to połączone różne dopalacze i ecstasy. Zatrzymany kielczanin już usłyszał zarzuty, a grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową postanowili wziąć pod lupę 35-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna ten nie był wcześniej notowany, ale z ustaleń policjantów wynikało, że może zajmować się narkotykami. We wtorek funkcjonariusze pojechali do mieszkania 35-latka. W środku policjanci odnajdywali kolejne przedmioty m.in. kapsułkę z zabronioną substancją, młynek ze śladami suszu, puste eppendorfy przygotowane do napełnienia. W końcu trafili do piwnicy, gdzie znaleźli pojemnik wypełniony 50 gramami zabronionych substancji. 35-latek został zatrzymany.
Badania wykazały, że zabezpieczone środki są na liście substancji zabronionych. To mieszanina 3-CMC, 4-CMC i MDMA. Kielczanin usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości zabronionych substancji. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.