„Mężczyzna, który biega po ulicy wybił szybę” – takie zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego kieleckiej komendy w piątkowe popołudnie. Do zdarzenia doszło na ulicy Pakosz w Kielcach, przed skrzyżowaniem z ulicą Krakowską. Tam 39- latek nie zapanował nad nerwami i wybił szybę w dostawczym renault.
W piątek po południu na ulicy Pakosz w Kielcach nieopodal skrzyżowania z ulicą Krakowską pasażer pojazdu marki Volkswagen podszedł do busa i najpierw zaczął uderzać samochód pięściami, a następnie łokciem wybił boczną szybę. Po wszystkim agresor wsiadł do niemieckiego auta i oddalił się z miejsca zdarzenia. Całe zajście zostało zarejestrowane przez kierującego busem 45-latka i trafiło do kryminalnych z Komisariatu Policji IV w Kielcach.
Funkcjonariusze z jednostki mieszczącej się przy ul. Kołłątaja wsparci w działaniach przez kieleckich funkcjonariuszy z wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali w środę 39-latka. Straty, które spowodował kielczanin zostały oszacowane na kwotę ponad 3000 złotych. Mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył tym, że bardzo się zdenerwował sytuacją na drodze, do której doszło kilka minut wcześniej pomiędzy nim, a kierującym busem. Kielczanin przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Polskie prawo za niszczenie cudzej rzeczy przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.