Kielce: Wybił szybę i uratował dziecko

W poniedziałek na terenie osiedla Ślichowice wracający do domu funkcjonariusz kieleckiego oddziału prewencji zauważył młodą kobietę, która wyraźnie zaniepokojona chodziła dookoła swojego samochodu. Okazało się, że w środku pojazdu zatrzasnęła się jej roczna córeczka. Zamek był zablokowany, a na zewnątrz ponad 30 stopni. Służby zostały wezwane, jednak nie było na co czekać. Policjant, aby uratować dziecko rozbił boczną szybę samochodu.  

Wydarzenia rozgrywały się na jednej z ulic w osiedlu Ślichowice. Było po godz. 16.00 a termometry nadal wskazywały ponad 30 stopni. Policjant z kieleckiego oddziału prewencji, który wracał właśnie do domu po zakończonej służbie, zauważył kobietę, która wyraźnie zaniepokojona chodziła wokół zaparkowanego audi.

W aucie znajdowało się roczne dziecko, a drzwi były zablokowane. Jak się okazało, kiedy 32-latka zaparkowała, maluch bawił się breloczkami przypiętymi do kluczyka samochodu. Gdy jego mama wysiadła by zabrać nosidełko z córeczką, dziewczynka przypadkowo zablokowała zamek i zatrzasnęła się wewnątrz. Nie było możliwości by otworzyć drzwi.

Policjant szybko powiadomił odpowiednie służby, jednak widząc, że szybko rosnąca temperatura źle wpływa na dziecko, postanowił działać. Używając klucza do kół rozbił boczną szybę w drzwiach kierowcy. Dziewczynka na szczęście nie wymagała interwencji lekarza, zaopiekowała się nią mama. Cała historia zakończyła się jedynie na strachu i rozbitej szybie.

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close