O kradzież z włamaniem podejrzany jest 34-letni mieszkaniec Kielc, który został zatrzymany w ostatni poniedziałek. Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu ustalili, że ten mężczyzna po wyważeniu drzwi do dwóch piwnic ukradł m.in. farbę i akcesoria malarskie. Zachowanie kielczanina wkrótce oceni sąd.
Ostatniego dnia czerwca z policjantami zwalczającymi przestępczość przeciwko mieniu skontaktowała się mieszkanka osiedla Czarnów. Kobieta poinformowała, że nieznany sprawca włamał się do piwnicy, skąd zostały skradzione m.in. farba i przybory malarskie. Kryminalni ponadto ustalili, że najprawdopodobniej ta sama osoba włamała się do innej piwnicy, ale po sprawdzeniu z właścicielem, okazało się, że rabuś nic nie zabrał.
Łącznie szkody zostały szacowane na 800 złotych. Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu przeprowadzili szereg czynności w tej sprawie, co pozwoliło na ustalenie sprawcy tego zdarzenia. Podejrzenia kryminalnych padły na 34-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna ten miał już w przeszłości kłopoty z prawem. Do zatrzymania włamywacza doszło w ostatni poniedziałek.
34-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 10 lat więzienia.