Dyżurny z kieleckiego komisariatu przy ul. Kołłątaja w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego peugeotem w Busku-Zdroju. Wezwany na miejsce patrol potwierdził przypuszczenia policjanta. Ujęty przez niego mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Wczoraj po godzinie 12.00 pełniący na co dzień służbę dyżurnego Komisariatu Policji II w Kielcach, w czasie wolnym ujął nietrzeźwego kierującego. Do zdarzenia doszło na parkingu w miejscowości Busko- Zdrój, naprzeciwko szkoły podstawowej. Policjant przyjechał po syna, który właśnie miał kończyć lekcje i gdy zaparkował swoje auto obok peugeota, zwrócił uwagę na siedzącego za kierownicą francuskiego auta mężczyznę. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariusza, miedzy innymi tym, że kilkukrotnie wsiadał on i wysiadał z pojazdu. Gdy mężczyzna uruchomił silnik i próbował wyjechać z parkingu na ulicę został ujęty przez policjanta. Funkcjonariusz wyciągnął kluczyki ze stacyjki peugeota i wezwał załogę z buskiej jednostki.
Przybyły na miejsce patrol sprawdził stan trzeźwości 74-latka. Urządzenie potwierdziło podejrzenia kieleckiego dyżurnego, gdyż mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Buska stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.