Kryminalni z Komisariatu Policji w Strawczynie zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Mniów. 30 i 37-latek w poniedziałek ukradli kamerę monitoringu z prywatnego domu. Monitoring był sprawny i wszystko zarejestrował. Zatrzymanym grozi do 5 lat za kratkami.
W poniedziałek, krótko przed 15.00 mieszkanka gminy Mniów poinformowała mundurowych, że gdy wróciła do domu, zauważyła brak kamery monitoringu. Wartość urządzenia 52-latka wyceniła na 700 złotych. Szybko okazało się, że monitoring do chwili kradzieży był sprawny i zdążył zarejestrować wizerunek sprawców. To tylko sprawiło, że mundurowi od razu wiedzieli, kogo w tej sprawie należy zatrzymać. Jeszcze tego samego dnia do policyjnego aresztu trafił 37-latek, dzień później kryminalni zatrzymali jego 30-letniego kompana.
Po wytrzeźwieniu obaj sprawcy przyznali się do kradzieży kamery. Wkrótce staną przed sądem, który może wymierzyć im karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.