Nawet 5 lat za kratkami może spędzić 34-latek, zatrzymany w poniedziałek przez kryminalnych z komisariatu przy ul. Kołłątaja w Kielcach. Mężczyzna ten jest podejrzany o kradzież wózka dziecięcego, o wartości blisko 1500 złotych.
We wtorek 12 lipca z funkcjonariuszami Komisariatu Policji II w Kielcach skontaktowała się 32-latka. Kobieta poinformowała mundurowych, że w godzinach dopołudniowych ktoś zabrał z klatki schodowej wózek dziecięcy. Pokrzywdzona wyceniła straty na 1460 złotych.
Kryminalni z miejscowego komisariatu w czwartek pojawili się w jednym z lombardów na terenie miasta, gdzie odzyskali skradzione mienie. W poniedziałek kryminalni pojawili się w dzielnicy Białogon. Tu zwrócili uwagę na renault, którym kierował podejrzany o kradzież 34-latek. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jak się okazało, kierował nie mając do tego uprawnień. Ponadto kielczanin był poszukiwany, bo nie stawił się w areszcie by „odsiedzieć” 1 rok i 3 miesiące.
34-latek stanie wkrótce przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.