Tylko wczoraj policjanci na terenie Kielc ustalili i zatrzymali czworo sprawców kradzieży sklepowych. Śledczy z Komisariatu Policji I w Kielcach ustalili, że notowana 34-latka próbowała ukraść artykuły w jednym z marketów na osiedlu Na Stoku. Do dwóch kolejnych zatrzymań doszło niedługo potem w jednej z kieleckich galerii handlowych. Wszyscy zatrzymani odpowiedzą wkrótce przed sądem.
Do pierwszego zatrzymania doszło w środę, krótko po godzinie 16:00. Mundurowi otrzymali zgłoszenie, że przy jednym z marketów znajdującym się na osiedlu Na Stoku jest awantura pomiędzy mężczyzną a kobietą. Jak się szybko okazało, opisywany mężczyzna był pracownikiem sklepu, który przyłapał 34-latkę na kradzieży artykułów spożywczych i przemysłowych.
Nieco ponad godzinę później funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Kielcach pojechali do jednej z galerii znajdujących się na podległym im terenie. Tam okazało się, że w jednej z aptek pracuje nieuczciwa 20-latka. Jak ustalili stróże prawa, nigdy wcześniej nie notowana młoda kielczanka okradała pracodawcę z kosmetyków, których wartość najprawdopodobniej przekroczyła 500 złotych. W trakcie czynności policjanci znaleźli w mieszkaniu 20-latki część skradzionych artykułów.
Z kolei około 19:00 mundurowi kieleckiego oddziału prewencji w jednym z marketów zatrzymali dwoje cudzoziemców. 37-latek i jego 8 lat młodsza znajoma spakowali do koszyka artykuły warte ponad 1060 złotych i próbowali minąć linię kas. Resztę wieczoru ten duet spędził w policyjnym areszcie.
Wszystkie te sprawy wkrótce znajdą swój finał na sali sądowej. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Kielcach