Pod koniec lipca do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach wpłynęło zgłoszenie od 26-latka, który informował, że na stacji benzynowej w Chmielniku zgubił portfel z gotówką i dokumentami. Kiedy powrócił na miejsce, portfela już nie było.
Chmielniccy policjanci po zapoznaniu się z monitoringiem ustalili, kto może być odpowiedzialny za przywłaszczenie. We wtorek w związku ze sprawą zatrzymano 22-letniego mieszkańca Chmielnika, u którego w mieszkaniu znaleziono opisywany portfel wraz z dokumentami. Brakowało w nim gotówki w kwocie 300 zł.
Mężczyzna początkowo wszystkiemu zaprzeczał. Jednak po zapoznaniu się z nagraniami monitoringu, zmienił swoje stanowisko przyznając, że to on zabrał zgubę. 22-latek tłumaczył, że zamierzał oddać portfel z dokumentami, a gotówkę potraktował jako „znaleźne” i zdążył ją już wydać.
Ostatecznie, dobrze znany chmielnickim policjantom mężczyzna, przyznał się do zarzucanych mu czynów, za które grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
