Swietokrzyskie112.pl

Kielce: 'Przypadkowa’ kradzież na targach przemysłu obronnego

W piątek, na jednym ze stoisk wystawienniczych na Targach Kielce, doszło do kradzieży tasera. Skradzione mienie, wycenione na 10 000 złotych, zostało znalezione zakopane w podtoruńskim lesie.

W piątek do Komisariatu Policji II w Kielcach wpłynęło zgłoszenie od 54-latka z Warszawy, który poinformował, że z jego stoiska na salonie przemysłu obronnego skradziono taser, używany przez niego do prezentacji. Całe zajście zarejestrował monitoring, a nagranie trafiło do kryminalnych z Kielc. Ci ustalili, że odpowiedzialny za kradzież jest 46-letni mieszkaniec Torunia, który tego dnia był na targach.

Gdy mundurowi zapukali do drzwi podejrzanego, ten już wiedział o co chodzi. Mężczyzna tłumaczył, że na stoisku przepakowywał plecak, w wyniku czego przez pomyłkę spakował też taser. Gdy w domu zorientował się, co się wydarzyło, zakopał urządzenie w pobliskim lesie.

Sprzęt został odzyskany, a zachowanie mężczyzny oceni teraz sąd. Za kradzież może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.