Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Porzucił psa i odjechał. Policjant wybiegł z domu i nagrał auto [wideo]

Świętokrzyski policjant zaopiekował się pieskiem zaraz po tym, gdy jego właściciel postanowił zostawić go na drodze i odjechać. Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek na terenie jednej z podkieleckich miejscowości. Właściciel czworonoga tego samego dnia usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem.

W czwartek rano w jednej z podkieleckich miejscowości doszło do bulwersującej sytuacji. W okolicy jednej z posesji zatrzymała się osobowa honda, z której mężczyzna wypuścił małego psa, porzucając go na drodze i odjechał. Całe zajście zauważył przez okno swojego domu funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, który wybiegł i nagrał telefonem odjeżdżające auto. Natychmiast o całym zajściu zawiadomił dyżurnego kieleckiej komendy, a wraz z żoną zaopiekowali się porzuconym psem. Policjanci z pobliskiego komisariatu tego samego dnia dotarli do właściciela japońskiego auta, który jak się okazało był właścicielem czworonoga. 46-latek trafił na komendę, gdzie przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz dobrowolnie poddał się karze.

Tego samego dnia piesek trafił pod opiekę weterynarza, gdzie wykonano mu szereg badań i podano serie, jak się okazało niezbędnych leków.

Porzucenie zwierzęcia jest również jedną z form znęcania się nad nim. Ustawa o Ochronie zwierząt za to przestępstwo przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Zdjęcia (archiwum policji):