Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi czterem mieszkańcom gminy Chmielnik, którzy to w poniedziałkowy poranek postanowili wyrównać rachunki z jednym z mieszkańców tej samej gminy. Przy pomocy siekiery mężczyźni wdarli się do domu zamieszkiwanego przez 28-latka.
W niedzielę w gminie Chmielnik doszło do sprzeczki w barze. Jak ustalili funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Morawicy 22-latek zmówił się z 25-letnim bratem i dwoma kolegami w wieku 25 i 30-lat i postanowili odwiedzić zaczepianego w barze mężczyznę. W poniedziałkowy ranek, mężczyźni złożyli niezapowiedzianą wizytę w domu zamieszkiwanym przez 28-latka. Mężczyzny nie było w domu, więc rozjuszeni napastnicy przy użyciu znalezionej na terenie posesji siekiery, postanowili sforsować drzwi domu. Po wejściu do środka sprawcy spalili kamizelkę odblaskową należącą do 28-latka, wybili szybę w oknie i ukradli pieniądze w kwocie 4000 złotych.
Jeszcze tego samego dnia mundurowi z Morawicy ustalili i zatrzymali pierwszego ze sprawców, a był to miejscowy 22-latek. Dalsze ustalenia funkcjonariuszy doprowadziły wczoraj do zatrzymania reszty kompanów mężczyzny. Cała czwórka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi im do 10 lat pobawienia wolności.
Źródło: KMP w Kielcach