O kradzież z włamaniem do myjni samochodowej jest podejrzany 40-letni mieszkaniec miasta. Kryminalni z komisariatu mieszczącego się w osiedlu Na Stoku ustalili, że mężczyzna ma związek ze zniknięciem bilonu z kasetki automatu.
W sobotnie przedpołudnie do komisariatu mieszczącego się w osiedlu Na Stoku zgłosił się 49-latek. Mężczyzna, który jest właścicielem jednej z myjni samochodowych poinformował, że w nocy ktoś włamał się do jednej z kasetek na bilon i zabrał pieniądze. Policjanci z Wydziału Kryminalnego miejscowego komisariatu w ciągu kilku godzin dotarli do sprawcy tego zdarzenia. Ustalili, że związek z włamaniem miał najprawdopodobniej 40-letni mieszkaniec miasta. Kielczanin został zatrzymany w sobotnie popołudnie.
Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za kradzież z włamaniem. Może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
