Niedawno w nocy w Kielcach na ulicy Chorzowskiej doszło do uszkodzenia szyb wiaty przystankowej przez 21-latka, który bawił się pistoletem gazowym. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Miejski Zarząd Dróg wycenił szkody na 1600 zł. Po analizie zebranego materiału policjanci dotarli do dwóch osób, 19-latka i 21-latka. Okazało się, że panowie podczas wieczorowej jazdy postanowili urządzić sobie strzelanie z pistoletu gazowego. Gdy 19-latek kierował pojazdem, jego kolega wychylił się przez otwarte okno i wystrzelił. W wyniku tej zabawy uszkodzone zostały szyby na jednej z wiat przystankowych.
Po przeprowadzeniu czynności, funkcjonariusze zwolnili kierowcę, natomiast jego starszy kolega usłyszał zarzut niszczenia mienia. Może mu za to grozić do 5 lat pozbawienia wolności.