Policjanci stanowczo zareagowali na nocne „spotkanie” kierowców, którzy mieli zamiar ruszyć na ulice miasta, by prawdopodobnie prezentować swoje „umiejętności” za kierownicą. Policjanci zatrzymali kilka praw jazdy i dowodów rejestracyjnych. Na kilkunastu kierowców nałożyli mandaty karne.
Kilkudziesięciu kierowców spotkało się w Kielcach w sobotni wieczór. Na tę sytuację przygotowani byli policjanci. Z posiadanych informacji wynikało, że kierowcy zjechali się do miasta nie tylko po to, by oglądać swoje auta. Chcieli w nocy wyjechać na ulice, by sprawdzać swoje umiejętności i moc silników. Mundurowi nie dopuścili do nielegalnej rywalizacji.
Policjanci skontrolowali w nocy 45 kierowców i ich samochody. Funkcjonariusze zatrzymali 2 prawa jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, a także wystawili 11 mandatów. Za zły stan techniczny w 7 przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne. Działania policjantów trwały do późnych godzin nocnych.
Tego samego wieczoru 21-letni mieszkaniec powiatu, który po północy w podkieleckiej Dąbrowie, najprawdopodobniej na sutek niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad bmw i uderzył w wiatę przystankową, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. W aucie z mężczyzną podróżowała 21-letnia pasażerka. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło na numer alarmowy z pojazdu za pośrednictwem systemu ecall. Finalnie 21-latek stracił swoje uprawnienia za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, a sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
Zdjęcia: