Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Nastolatek zabrał niewybuchy do domu

Spore kłopoty czekają 19-letniego mieszkańca gminy Nowa Słupia. Nastolatek zamiast powiadomić służby o znalezieniu niewybuchów z okresu II wojny światowej, zabrał je z miejsca i przechowywał w miejscu zamieszkania. Ostatecznie oba pociski zostały zabezpieczone przez patrol saperski, a nastolatek odpowie za posiadanie amunicji bez wymaganego zezwolenia. 

Policjanci z Komisariatu Policji w Bodzentynie złożyli służbową wizytę na jednej z posesji w gminie Nowa Słupia, którą zamieszkuje 19-latek. Mundurowi podejrzewali, że mężczyzna może posiadać pociski artyleryjskie z okresu II wojny światowej, co też postanowili sprawdzić w środę. W pomieszczeniach gospodarczych na terenie działki znaleźli dwa niewybuchy. Jeden z nich, pocisk artyleryjski znajdował się w kuchni letniej, drugi z kolei to granat moździerzowy, który leżał na podłodze opuszczonego domu. Oba znaleziska zostały podjęte przez patrol saperski dzień później. Do momentu teren posesji był w nadzorze policjantów, aby nie dopuścić do wstępu osób postronnych.

Nastolatek około dwa lata temu znalazł oba pociski w lesie. Jeden z nich rozbroił w miejscu znaleziska, drugi uzbrojony przyniósł na teren swojej posesji. Teraz 19-latka czekają nie lada kłopoty bowiem kodeks karny za posiadanie amunicji bez wymaganego zezwolenia, przewiduje kare do 8 lat pozbawienia wolności.