W sobotę 29-letni mężczyzna próbował popełnić samobójstwo. Na oczach policjantów wskoczył do rzeki, ci na szczęście szybko go wyciągnęli i przekazali ekipie pogotowia ratunkowego.
W gminie Bieliny (powiat kielecki) tuż po kłótni rodzinnej, 29-latek wybiegł z domu, krzycząc, że się zabije. Mężczyzna uciekł w kierunku rzeki. Wezwani policjanci z daleszyckiego komisariatu sierż. sztab. Grzegorz Kierczyński i sierż. sztab. Andrzej Sieczkowski pospieszyli za desperatem. We wskazanym miejscu zobaczyli 29-latka, który stał przy brzegu rzeki. Funkcjonariusze próbowali wyperswadować mu samobójstwo z głowy, jednak ten, nie słuchając nikogo, wskoczył do wody. Stróże prawa ruszyli na ratunek. Dość silny nurt zaczął przemieszczać mężczyznę, który przestał się już wynurzać na powierzchnię. 29-latek został wyciągnięty na brzeg i przetransportowany do karetki pogotowia. Dzięki szybkiej akcji mundurowych, mężczyzna przeżył.
Źródło: KMP w Kielcach