Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzą dwaj mężczyźni, podejrzani o szereg włamań i kradzieży, w tym kradzieży samochodów. To 32-latek z gminy Morawica i jego 28-letni wspólnik z gminy Sitkówka–Nowiny. Obaj wpadli w ostatni wtorek, gdy podróżowali skradzionym audi.
W nocy z 12 na 13 października zgłoszono kradzież dostawczego volkswagena na terenie Kielc. Oprócz samego pojazdu, zniknęły też elektronarzędzia. Podobne auto, także na terenie Kielc zostało skradzione na początku listopada. Pracujący nad tymi sprawami kryminalni z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu dowiedzieli się, że w tym czasie ponownie na terenie powiatu pojawił się doskonale im znany 32-latek. Ten mężczyzna był już w przeszłości wielokrotnie notowany, m.in. za kradzieże samochodów. Wszystko jednak wskazywało, że tym razem nie działał sam. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że pomaga mu najprawdopodobniej 28-latek z gminy Sitkówka – Nowiny. Do zatrzymania obu mężczyzn doszło w ostatni wtorek, na terenie Chęcin. Policjanci przyłapali podejrzanych, gdy podróżowali skradzionym audi. Mężczyźni trafili do celi.
Śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach dotarli do dziupli, gdzie znajdowały się skradzione pojazdy. Mundurowi odzyskali siedem samochodów, skradzionych na terenie województw świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Tam także zostało zabezpieczonych blisko 50 gramów suszu, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana. Ustalono również, że mężczyźni mają związek z kradzieżą skutera i rowerów oraz elektronarzędzi. Mężczyźni decyzją kieleckiego sądu zostali już tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy i lista zarzutów dla zatrzymanych najprawdopodobniej się wydłuży.
Zdjęcia (policja):
