Przed sądem odpowie 34-latka, którą wczoraj na kieleckim Czarnowie zatrzymali do kontroli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową kieleckiej komendy. Kobieta uprawień do kierowania pojazdem nie miała. Posiadała za to narkotyki.
W środę funkcjonariusze kieleckiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali do kontroli osobówkę, którą poruszała się 34-latka. Jak się okazało, kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdem. Jednak głównym powodem zatrzymania było podejrzenie, że może ona posiadać narkotyki. W samochodzie mundurowi znaleźli około 1,5 grama białego proszku wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Gdy kryminalni udali się do mieszkania kobiety, oprócz 45 gramów białego proszku, który zidentyfikowali jako amfetaminę, odnaleźli 36-latka, który był poszukiwany przez sąd do odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności. Mężczyzna już odsiaduje zaległy wyrok. Jego znajoma za posiadanie znacznej ilości narkotyków może trafić za kratki nawet na 10 lat.
