65-latek podczas wiosennego porządkowania garażu po zmarłym teściu natrafił tam na kilka jednostek broni palnej i amunicji. Wśród znalezisk był także granat. Cały arsenał został zabezpieczony, a policjanci wyjaśniają pochodzenie odkrytych przedmiotów.
65-letni kielczanin postanowił uporządkować garaż należący niegdyś do jego zmarłego kilka lat temu teścia. Podczas sobotnich prac natrafił na niezwykłe znalezisko. Nie używany od lat garaż skrywał we wnętrzu całkiem spory arsenał. Mężczyzna zawiadomił policję. Na miejscu zabezpieczono broń myśliwską i krótką, pistolet maszynowy, amunicję oraz ręczny granat. Stróże prawa ustalili, że przez pewien czas garaż ten wynajmował 53-letni mężczyzna. Policjanci ustalają, kto mógł być właścicielem zabezpieczonego militarnego znaleziska.
Źródło: KMP w Kielcach