Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Areszt dla mężczyzny, który potrącił policjanta [wideo]

W sobotę funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Daleszycach zatrzymali 30-latka, poszukiwanego przez mundurowych w związku z czwartkowym zdarzeniem na ul. Zimnej w Kielcach. Zatrzymany to trzecia osoba, która podróżowała skradzionym audi. Śledczy ustalili, że w chwili potrącenia policjanta, to 30-latek kierował niemieckim autem, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. 

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, krótko po godzinie 18.00. Funkcjonariusze z kieleckiej komendy miejskiej na ul. Zimnej zauważyli skradzione dobę wcześniej osobowe audi. Gdy do podejrzanego auta podchodził funkcjonariusz, będący za kierownicą mężczyzna gwałtownie ruszył, potrącając policjanta i taranując 2 radiowozy. W trakcie pościgu jeden z kryminalnych oddał strzał ostrzegawczy. Podczas działań zatrzymana został 35-letnia kobieta oraz 2 lata młodszy mężczyzna. Trzecia osoba, będąca w audi zbiegła.

Prowadzący sprawę mundurowi z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bardzo szybko ustalili dane uciekiniera. Informacja o zdarzeniu i poszukiwaniu 30-latka trafiła do wszystkich jednostek na terenie kraju. Finał poszukiwań rozegrał się w sobotnie popołudnie, na terenie gminy Daleszyce. Wówczas policjanci z miejscowego komisariatu otrzymali sygnał o awanturniku w Sukowie. Napotkany przez mundurowych przy jednym ze sklepów mężczyzna, początkowo twierdził, że nie ma żadnych dokumentów i podał dane. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do prawdomówności awanturnika, gdyż szybko okazało się, że mężczyzna którego dane podawał wygląda zupełnie inaczej. Gdy policjanci z Daleszyc zaczęli dokładnie wszystko weryfikować, wówczas mężczyzna zaczął uskarżać się na różne dolegliwości. Jednak kryminalni z kieleckiej komendy szybko rozpoznali 30-latka, który w czwartek był w skradzionym audi na ul. Zimnej w Kielcach. Mężczyzna został zatrzymany.

Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu ustalili, że zatrzymany ukradł audi, biorące udział w zdarzeniu w Kielcach, a ponadto kierował niemieckim autem i potrącił policjanta. To nie była jedyna kradzież na koncie mężczyzny. Okazało się, że 11 listopada, w Radomiu zniknęło podobne audi, a za to zdarzenie również odpowiada 30- latek. W tym czasie przynajmniej dwukrotnie ukradł paliwo ze stacji benzynowych oraz tablice rejestracyjne. O losie zatrzymanego zdecyduje teraz sąd.