Wczoraj funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Solcu–Zdroju pojechali na interwencję do mieszkańca gminy Nowy Korczyn. Powodem interwencji było uszkodzenie bramy przez sąsiada. Konsekwencją działań funkcjonariuszy było zatrzymanie 35–latka podejrzewanego o uszkodzenie mienia oraz jego 61–letniego teścia, który wraz z zięciem znieważyli policjantów. Obaj trzeźwieją w policyjnej celi.
W środowe popołudnie policjanci z Solca–Zdroju pojechali na interwencję do gminy Nowy Korczyn. Zgłaszający, 63-letni mężczyzna informował, że najprawdopodobniej jego sąsiad uszkodził mu bramę wjazdową na posesję. W bramie były powyginane szczeble, wykrzywiony zamek, naruszono stabilność słupków podporowych, zdemolowana została nawet skrzynka na listy wisząca na bramie. Poszkodowany oszacował poniesione straty na kwotę około 600 zł. Wskazał także, w jakim kierunku poszła osoba, która dopuściła się dewastacji. W kierunku tej posesji poszli także policjanci. Tam zastali stojącego za bramą mężczyznę, który na widok funkcjonariuszy zawołał drugiego, starszego mężczyznę. Obaj byli agresywni, odmówili podania swoich danych osobowych, w stronę interweniujących funkcjonariuszy kierowali wulgaryzmy. Policjanci zatrzymali 35–latka podejrzewanego o uszkodzenie bramy oraz jego 61-letniego teścia. Obaj dopuścili się znieważenia policjantów, za co trafili do celi. Dziś po wytrzeźwieniu będą składać wyjaśnienia w tej sprawie.