Swietokrzyskie112.pl

Busko-Zdrój: Ze zmyśloną historią chciał wyłudzić odszkodowanie

Do buskich policjantów zgłosił się 50-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego, który chciał sprowadzić na miejsce swojego quada. Wynajął kuriera, ale ten do wczoraj nie dotarł do miejsca docelowego. W trakcie czynności policjanci ustalili, że takie zdarzenie nie miało miejsca, a wszystko jest wymysłem 50-latka. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Do Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju zgłosił się w poniedziałek 50-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego. Mężczyzna przebywający na kuracji opowiadał policjantom, że do Buska-Zdroju chciał sprowadzić swojego quada, aby z niego korzystać podczas przebywania w uzdrowisku. W tym celu na portalu internetowym znalazł kuriera, który miał zająć się transportem pojazdu. Jak dalej wynikało z opowieści mężczyzny, do poniedziałku ani quad ani kurier nie pojawili się w miejscu docelowym. Urwał się też kontakt z przewoźnikiem. Z tego tytułu 50-latek miał stracił pojazd terenowy o wartości prawie 15 000 złotych.

„Policjantom jednak nie spodobała się opowieść „krakusa”. Była nielogiczna, mylił się co do faktów, nie pamiętał co mówił chwilę wcześniej, nie potrafił odpowiedzieć na niektóre pytania. Mężczyzna ostatecznie oświadczył, że już nie chce składać żadnego zawiadomienia. Przyparty pytaniami przez kryminalnych przyznał, że nigdy nie miał takiego quada. Chciał zgłosić przywłaszczenie, aby uzyskać odszkodowanie z polisy motoroweru, który na potrzeby zmyślonej historii udawał czterokołowca” – relacjonuje st. asp. Tomasz Piwowarski z KPP w Busku-Zdroju.

Za fałszywe oskarżenie jak i zawiadomienie o przestępstwie niepopełnionym kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.