Wczoraj doszło do tragicznego zdarzenia w Sroczkowie. 66-latek wjechał pod koła ciężarówki. Jego życia nie udało się uratować.
Według ustaleń policji, kierujący pojazdem ciężarowym marki Volvo 55-latek, na łuku drogi rozpoczął manewr wyprzedzania rowerzysty. 66-letni kierowca jednośladu zaczął zjeżdżać do osi jezdni. Kierujący ciężarówką chciał odbić w lewo, ale to już nie wystarczyło i doszło do potrącenia. Życia rowerzysty nie udało się uratować. Kierowca volvo był trzeźwy.