W poniedziałek buscy kryminalni zatrzymali 31-latka podejrzewanego o kradzież laptopa z pojazdu na jednej z buskich ulic. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna dopuścił się również szeregu kradzieży i włamań na terenie miasta. Sprawca spowodował straty o łącznej wartości blisko 7500 złotych.
Buscy policjanci w piątek dostali zgłoszenie o kradzieży laptopa z pojazdu na terenie miasta. Kryminalni namierzyli i odzyskali utracone mienie, które pokrzywdzony wycenił na kwotę 3000 zł. Skradziony łup znajdował się w jednym z buskich lombardów. Policjanci przekazali laptopa właścicielowi.
Policjanci prowadzili dalsze czynności zmierzające do zatrzymania złodzieja. W wyniku tych działań w poniedziałek do aresztu trafił 31-latek, bez stałego miejsca zamieszkania, przebywający na terenie powiatu buskiego. Przyznał się on do kradzieży. Jak się okazało, nie był to jego pierwszy taki wyczyn. W miejscu zamieszkania 31-latka śledczy znaleźli liczne elektronarzędzia oraz artykuły RTV i AGD. Okazało się, że do ich kradzieży doszło na przełomie marca i kwietnia na terenie Buska. Przedmioty z działalności przestępczej trafiły do swoich właścicieli.
Podczas wczorajszego przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzutów. Swoją przestępczą działalnością spowodował straty o łącznej wartości blisko 7500 złotych. Dzięki zebranemu przez buskich kryminalnych materiałowi dowodowemu 31–latek odpowie przed sądem. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcia (KPP Busko-Zdrój):