Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach w miniony czwartek zatrzymali 24-latka. Mężczyzna podejrzany jest o oszustwo metodą „na policjanta”. Mężczyzna mógł odebrać od oszukanych osób prawie 600 tys. złotych.
W czwartek na terenie województwa śląskiego buscy kryminalni wraz z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy Stopnica. Na początku stycznia do mieszkanki Buska-Zdroju zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. W rozmowie telefonicznej przekazała 79-letniej kobiecie nieprawdziwe informacje o rzekomym wypadku drogowym, w którym brała udział jej córka i zięć. Następnie oszustka poinformowała seniorkę o konieczności przekazania pieniędzy aby „załatwić sprawę”, tym samym jej bliscy mogli uniknąć aresztu. Pokrzywdzona uwierzyła w opowieść. Wkrótce po zakończonej rozmowie u kobiety zjawił się mężczyzna, któremu seniorka przekazała ponad 74 tysiące złotych. Gdy się zorientowała, że została oszukana powiadomiła policję.
„Policjanci ustalili, że zatrzymany 24-latek w oszukańczym procederze pełnił rolę tzw. „odbieraka”, czyli kogoś, kto bezpośrednio przychodzi po pieniądze do pokrzywdzonych osób. Śledczy szacują, że na terenie województwa świętokrzyskiego, a także w innych regionach mężczyzna odebrał prawie 600 tys. złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy. Mężczyzna jest podejrzewany o popełnienie co najmniej kilku podobnych oszustw” – informują policjanci z KPP w Busku-Zdroju.
W piątek mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa. Śledczy wnioskowali o tymczasowy areszt dla 24-latka. W sobotę Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju przychylił się do tego wniosku i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Kodeks karny za popełnienie oszustwa przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.