Zarzuty 9 kradzieży w sklepach na terenie miasta i 2 oszustw metodą na tzw. „kuriera” usłyszał wczoraj 32- latek. Funkcjonariusze z kieleckiej komendy miejskiej ustalili, że dobrze im znany mężczyzna ma „na sumieniu” kradzieże kosmetyków w sklepach jednej sieci o łącznej wartości 5300 złotych. Ponadto zatrzymany od lutego do kwietnia tego roku oszukał dwoje mieszkańców gminy Daleszyce, poprzez jeden z portali ogłoszeniowych. 32- latek może trafić do celi nawet na 8 lat.
Od połowy stycznia kieleccy policjanci zaczęli otrzymywać zgłoszenia od pracowników jednej z sieci handlowych. Dotyczyły one kradzieży kosmetyków i różnego rodzaju artykułów chemicznych. Po jednym z kolejnych zawiadomień śledczy ustalili, że sprawcą jest najprawdopodobniej jedna i ta sama osoba. Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i kieleckich komisariatów połączyli swoje siły i ustalili, że może chodzić o doskonale znanego ze swojej przestępczej działalności 32- latka. Informacja trafiła do wszystkich funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, co szybko dało efekt. W środowe popołudnie będący po służbie komendant jednego z podkieleckich komisariatów zauważył podejrzewanego mężczyznę, na jednej ze stacji paliw przy ul. Warszawskiej. Mundurowy szybko poinformował o tym fakcie dyżurnego jednostki, który na miejsce skierował najbliższy patrol. 32- latek został zatrzymany.
Pracujący nad tą sprawą kieleccy policjanci ustalili, że oprócz kradzieży mężczyzna ma „na sumieniu” również inne poważne przestępstwo. Dzięki pracy funkcjonariuszy z Daleszyc wyszło na jaw, że 32- latek w lutym i kwietniu oszukał dwoje mieszkańców tej gminy za pośrednictwem portalu internetowego oraz metodą na tzw. „kuriera”. W pierwszym przypadku wystawił na sprzedaż telefon komórkowy i nie wysłał go osobie, która wykonała przelew. Za drugim razem jako rzekomy kurier odebrał od sprzedającej telefon warty 1800 złotych jako paczkę za pobraniem, która jednak nigdy nie trafiła do klienta.
32- latek już usłyszał zarzuty. Odpowie za 9 kradzieży na łączną kwotę 5300 złotych oraz 2 oszustwa. W konsekwencji mężczyzna może trafić „za kratki” nawet na 8 lat.