Policjanci z Komisariatu Policji I w Kielcach w sobotę zatrzymali 38-latka, którego uszkodził mercedesa młotkiem i spowodował tym starty na łączna kwotę 15 000 złotych.
W czwartek na kieleckim osiedlu Sieje doszło do uszkodzenia zaparkowanego mercedesa. Sprawca nie dość, że wybił lampy i szyby w pojeździe, to jeszcze uszkodził lusterka. Właściciel auta powstałe szkody oszacował na kwotę 15 000 złotych.
Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji I w Kielcach. Mundurowi po analizie zebranego materiału dowodowego w niedługim czasie od zdarzenia ustalili, kto stoi za zniszczeniem mercedesa. W sobotę w sprawie zatrzymali 38-letniego kielczanina. Jak się okazało, mężczyzna uszkodzeń dokonał za pomocą młotka, a cała sprawa swoje „źródło” miała w rozliczeniach finansowych pomiędzy właścicielem pojazdu, a 38-latkiem. Zatrzymany kielczanin usłyszał zarzut niszczenia mienia, za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawiania wolności.