Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 25-letniemu mieszkańcowi powiatu kieleckiego, którego w niedzielną noc zatrzymali chęcińscy policjanci. Nie dość, że kierował pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości, to jeszcze próbował uniknąć kontroli uciekając przed funkcjonariuszami.
W niedzielny wieczór chęcińscy policjanci jadąc jedną z ulic w Piekoszowie zauważyli BMW, którego kierujący nie dość ,że jechał pod prąd to o mały włos nie doprowadził do zderzenia z radiowozem. Gdy funkcjonariusze dali kierowcy niemieckiego auta sygnał do zatrzymania, ten zignorował ich polecenie i zamiast się zatrzymać, przyspieszył. Po około dwukilometrowym pościgu, kierujący BMW wjechał na polną drogę, na której auto ugrzęzło w błocie.
Za kierownicą osobówki siedział 25-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.