58-latek na trasie S-7 rozpędził swoje auto o ponad 91 km/h więcej niż dopuszczają przepisy. Mężczyzna za swoją jazdę został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi.
W piątkowy wieczór funkcjonariusze z kieleckiej drogówki wyposażeni w radiowóz z wideorejestratorem kontrolowali ruch na trasie S-7. Jeden z mężczyzn rozpędził jeepa do 211 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 120. Tym samym 58-latek przekroczył dopuszczalną prędkość o 91 km/h. W związku z popełnionym wykroczeniem mężczyzna otrzymał wysoki mandat – 2500 złotych. Na jego konto trafiło także 15 punktów karnych.
Zdjęcia (policja):