Mieszkanka Staszowa skuszona ofertą szybkiego zarobku zainstalowała program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu. Nie przypuszczała, że właśnie wpadła w sidła oszustów obiecujących zyski inwestowania w kryptowaluty i że będzie ją to kosztowało utratę 16 000 złotych.
W środę do Komendy Powiatowej Policji w Staszowie zgłosiła się 51-letnia mieszkanka Staszowa, która poinformowała funkcjonariuszy, że padła ofiarą oszustwa. We wtorek zadzwonił do niej mężczyzna i poinformował ją, że dokonywał operacji na giełdzie kryptowalut przy wykorzystaniu danych kobiety i zgromadził środki pieniężne w kwocie 39 000 złotych, które właścicielka może odebrać. Wówczas 51-latka przypomniała sobie, że kilka miesięcy wcześniej interesowała się tym tematem, jak również zainstalowała aplikację do obrotu kryptowalutami. Skuszona możliwością odbioru pieniędzy podała rozmówcy numer karty bankomatowej, datę ważności oraz kod zabezpieczający. Następnie zainstalowała program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu i za namową rozmówcy zalogowała się na konto bankowe. W efekcie końcowym staszowianka straciła 16 000 złotych.