Policjanci z Wydziału Kryminalnego buskiej komendy zatrzymali w niedzielę w nocy 28-letniego kierowcę peugeota. Funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie narkotyki. Okazało się również, że był pod ich wpływem. Mężczyzna nie miał uprawień do jazdy, a stan samochodu pozostawiał wiele do życzenia.
W nocy z soboty na niedzielę kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Busku–Zdroju pełnili służbę na terenie gminy. Na jednej z buskich ulic przeprowadzali kontrolę pojazdu marki Peugeot. Kierujący 28–latek poddany został kontroli osobistej. Funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie foliowy woreczek z zawartością białego proszku oraz zbrylonej substancji. Jak się okazało, było to 3 gramy amfetaminy i pochodna fenyloetyloaminy.
Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego. Mundurowi podczas sprawdzania w policyjnych systemach informacyjnych ustalili, że kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód nie ma aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia. Na dodatek wskazania drogomierza były zaniżone o prawie 22 000 km w porównaniu z ostatnią kontrolą drogową, a dowód rejestracyjny został już w połowie września zatrzymany przez innych policjantów.
Funkcjonariusze w związku z faktem, że u mężczyzny znaleziono narkotyki poddali go testowi na obecność substancji odurzających w organizmie. Mężczyzna był pod wpływem metamfetaminy. Kierujący trafił do policyjnej celi. Mieszkaniec gminy Wiślica odpowie przed sądem.
