Policjanci z zespołu wodnego w Chańczy zauważyli mężczyznę, który nie miał już siły dalej płynąć. Mundurowi wciągnęli go na łódź. Okazało się, że 41-latek był nietrzeźwy.
W powiecie kieleckim na zalewach w Cedzynie i Chańczy stałą służbę pełnią w okresie wakacyjnym zespoły wodne. Policyjni wodniacy pod koniec czerwca pomogli 25-letniej Turczynce w Cedzynie. W ostatnią sobotę pomocy potrzebował również 41-latek z powiatu buskiego.
Sytuacja wydarzyła się po godzinie 16.00 na zalewie Chańcza. Funkcjonariusze, pełniący służbę na łodzi zwrócili uwagę na mężczyznę próbującego przepłynąć akwen. Pływak nie miał przy sobie żadnego sprzętu asekuracyjnego, a jego ruchy nie były dobrze skoordynowane. Policjanci podpłynęli do człowieka, który już wyraźnie opadł z sił i tylko utrzymywał się na powierzchni. Po chwili 41-latek już był na pokładzie policyjnej łodzi. Wyszło także na jaw, że wcześniej wypił niemało alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał w swoim organizmie blisko 1,5 promila. Mieszkaniec powiatu buskiego bezpiecznie dotarł na brzeg.
