Policjanci zatrzymali wielokrotnie w przeszłości notowanego 32-latka. Śledczy ustalili, że mężczyzna jest odpowiedzialny za próbę kradzieży nissana na terenie gminy Chęciny i kradzież rozbójniczą na 74-latku. Mundurowi podejrzewają, że 32-latek jest odpowiedzialny również za kradzieże i podpalenia pojazdów w ostatnim czasie.
W poniedziałek 10 maja policjanci dostali zgłoszenie, że nieznany mężczyzna próbował ukraść zaparkowane auto na terenie posesji, ale został spłoszony przez 74-latka. Sprawca, po opuszczeniu samochodu zabrał znajdujące się w środku ubrania i chcąc utrzymać łupy, uderzył interweniującego pokrzywdzonego. Ostatecznie porzucił fanty i uciekł w nieznany kierunku.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu ustalili, że rozbójnikiem był najprawdopodobniej doskonale im znany 32-latek. Ten sam mężczyzna jest także podejrzewany o kradzieże samochodów audi, które zostały podpalone w ostatnim czasie w rejonie gminy Morawica. W odnalezienie sprawcy włączyli się również kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Trop za 32-latkiem wiódł na teren województwa małopolskiego. Tu zadziałali funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, którzy w miniony czwartek zatrzymali kielczanina.
W piątek mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży nissana i usiłowania kradzieży rozbójniczej. Kielecki sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. W tym czasie śledczy weryfikować będą także jego związek z kradzieżami i podpaleniami samochodów, które w ostatnim czasie zaistniały na terenie województwa świętokrzyskiego.