Swietokrzyskie112.pl

Starachowice: Auto zapaliło się po dachowaniu [zdjęcia]

We wtorek, w godzinach nocnych doszło do pożaru samochodu po tym, jak dachowało.

Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania w Starachowicach około godziny 3 w nocy, otrzymał zgłoszenie o palącym się samochodzie. Po dojeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód marki BMW po uderzeniu w słup oświetleniowy koziołkował łamiąc jednocześnie dwa drzewa znajdujące się na pasie zieleni, po czym zatrzymał się na zaparkowanym na podjeździe Oplu.

W wyniku kolizji doszło do zapalenia się komory silnika. Kierujący pojazdem opuścił pojazd o własnych siłach przed przybyciem zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Po przebadaniu przez lekarza Zespołu Ratownictwa Medycznego został zabrany do szpitala celem wykonania dalszych badań. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu piany ciężkiej z linii szybkiego natarcia i ugaszeniu pożaru komory silnika przez ratownika zabezpieczonego w sprzęt ochrony dróg oddechowych. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do odłączenia akumulatora w pojeździe. W międzyczasie na miejsce zdarzenia przybyła firma zajmująca się konserwacją słupów oświetleniowych, która zabezpieczyła uszkodzoną latarnię.

W działaniach trwających ponad 2 godziny brały udział 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej w sumie 7 ratowników.

Źródło: straz.kielce.pl